Spojrzenie w kwietniowe niebo 2017


    Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii
    Oddział w Łodzi

    www.lodz.ptma.pl



               „Suchy marzec, kwiecień mokry, maj chłodny - wtedy rok niegłodny”

  To przysłowie pięknie pasuje nie tylko na Prima Aprilis, ale wyraża przy okazji naszą nadzieję na prawdziwą wiosenną aurę. Tęsknimy bardzo za słonecznymi dniami, które powinny wynagrodzić nam tegoroczne smogowe i mroźne dni zimowe. Dlatego ogromnie pocieszającym będzie fakt, iż w tym miesiącu Słońce systematycznie wznosi się coraz wyżej ponad równik niebieski tak, że w ciągu kwietnia, w centralnej Polsce, przybędzie dnia dokładnie o 111 minuty. Ponadto, na Prima Aprilis, musimy się już na dobre przyzwyczaić do czasu letniego, bowiem Słońce wschodzi o godz. 6.17, a zachodzi o 19.16. Natomiast w ostatnim dniu miesiąca, wschód Słońca nastąpi już o 5.15, a zachód dopiero o 20.05, zatem ostatniego kwietnia, dzień będzie trwał 14 godzin i 48 minut; będzie już dłuższy od najkrótszego dnia roku aż o 7 godzin i 2 minuty, ale jeszcze krótszy o 113 minuty od tego najdłuższego, czerwcowego dnia.

   Przez cały miesiąc, a szczególnie w drugiej i trzeciej dekadzie, będziemy notować niską aktywność magnetyczną Słońca, bowiem nasza gwiazda znajduje się obecnie w fazie przechodzenia do minimum aktywności tzw. jedenastoletniego cyklu. Najczęściej liczba Wolfa, czyli ilość grup i plam na tarczy Słońca, wynosić będzie co najwyżej kilkadziesiąt. W  dniu 20 kwietnia o godz. 05.10, Słońce wstępuje w znak Byka. Ponadto, jak corocznie, 22 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Ziemi – zatem patrząc w niebo, nie zapominajmy o naszej Błękitnej Planecie.

   Jeśli chodzi o Księżyc, to w ostatniej dekadzie miesiąca nie będzie nam przeszkadzał w nocnych obserwacjach nieba, bowiem kolejność faz Księżyca w kwietniu będzie następująca: pierwsza kwadra 3.IV. o godz. 20.39, pełnia 11.IV. o godz. 08.08,  ostatnia kwadra 19.IV. o godz. 11.57 i nów 26.IV. o godz. 14.16. Ponieważ pełnia 11.IV. jest pierwszą  wiosenną pełnią, dlatego 16.IV. będzie Niedzielą Wielkanocną. Najdalej od Ziemi (w apogeum) znajdzie się Księżyc 15.IV. o godz. 12, a najbliżej Ziemi (w perygeum) będzie 27.IV. o godz. 18. Ponadto Księżyc w swej wędrówce po nieboskłonie, zakryje dnia 28.IV. o godz. 20 Aldebarana, najjaśniejszą gwiazdę w konstelacji Byka.  Nie pogardzi też bliskim spotkaniem z  Jowiszem 10.IV. o godz. 23.
   

 Jeśli chcemy obserwować planety, to Merkurego będzie można zobaczyć, na wieczornym niebie, w pierwszym tygodniu miesiąca, w godzinę po zachodzie Słońca, po czym skryje się w jego promieniach, by pojawić się nam o świcie na porannym niebie, ale dopiero 29.IV.
  Tajemnicza Wenus jako Gwiazda Poranna, dominuje nisko na wschodnim niebie, wyprzedzając coraz to bardziej w czasie wschód Słońca, aby rankiem 30.IV. osiągnąć swą maksymalną jasność. 
 Czerwonawy Mars, widoczny będzie wieczorem coraz to krócej nad horyzontem, początkowo w gwiazdozbiorze Barana, a od połowy miesiąca w konstelacji Byka, gdzie 7 maja zbliży się w swej wędrówce po niebie,  na 6 stopni do Aldebarana. 
 Jowisza, goszczącego w gwiazdozbiorze Panny, z charakterystycznym cyklonem – czerwoną plamą - na jego południowej półkuli, wraz z gromadką czterech najjaśniejszych satelitów, można będzie obserwować przez całą noc, bowiem 7.IV. planeta będzie w opozycji do Słońca.
  Saturna, z pięknie prezentującymi się pierścieniami, który świeci na tle gwiazdozbioru Strzelca, możemy obserwować w drugiej połowie nocy. Stopniowo będzie on przebywał coraz to dłużej ponad horyzontem, bowiem zbliża się do czerwcowej opozycji.
  Uran przebywa w gwiazdozbiorze Ryb, ale kryje się przez cały miesiąc w promieniach słonecznych,  wyłoni się nam dopiero z zórz porannych z początkiem  maja.
  Neptun, przebywa w Wodniku, a możemy go obserwować przez lunetę rankiem, krótko przed świtem.

   Od 15 do 25 kwietnia promieniują meteory z roju kwietniowych Lirydów.  Radiant meteorów leży w pobliżu Wegi, najjaśniejszej gwiazdy w gwiazdozbiorze Lutni.  Maksimum aktywności (do 30 przelotów na godzinę) przypada na 22 kwietnia. W tym roku warunki do ich obserwacji są dobre, gdyż w wieczornych obserwacjach nie będzie nam przeszkadzał Księżyc  podążający do nowiu.

  Oto tylko najważniejsze zjawiska na niebie, które polecałbym do obserwacji, z okazji, wiosennych spacerów przy bezchmurnym niebie, czego wszystkim Państwu serdecznie życzę, jednocześnie przypomnijmy sobie optymistyczne staropolskie przysłowie:

         „Grzmot  w  kwietniu - dobra nowina,  juz szron roślin nie pościna”
Przygotował dr Adam Michalec - MOA

dane dla Łodzi - R. Jabłoński


Zachęcamy do własnej obserwacji.
zdjęcia można również przesłać na adres ptma.lodz@op.pl